Malowanie ścian — Jakich błędów unikać?
Malowanie ścian nie należy do najtrudniejszych prac. Łatwo jednak popełnić przy nim pewne błędy, które obniżają jego ostateczną jakość, a nawet wymuszają powtórzenie całego procesu. Jakie to błędy i jak ich unikać? O tym opowiemy w poniższym tekście.
1. Zły dobór farby
Pierwszy błąd można już popełnić na etapie wyboru farby. Oczywiście nie chodzi tutaj wyłącznie o niepasujący kolor — istotniejszy jest dobór farby o odpowiednich właściwościach. Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę, w jakim pomieszczeniu zamierzamy malować daną farbą, gdyż materiał, który sprawdza się wyśmienicie na korytarzu, niekoniecznie nada się np. do łazienki. Dlatego też przy wyborze trzeba zwracać uwagę na hydrofobowość farby, jej klasę ścieralności i właściwości grzybobójcze. Ważny będzie także stopień połysku — farby satynowe powinno się wybierać jedynie przy całkowitej pewności idealnej gładkości ścian. Odbijają one bowiem dużo światła, przez co uwypuklają wszelkie niedoskonałości powierzchni. W przypadku wątpliwości co do faktury ścian lub własnych umiejętności malarskich lepiej jest stawiać na farby matowe.
2. Nieodpowiednie przygotowanie podłoża
Do malowania ścian nie można podejść z marszu — zarówno stare, jak i nowe ściany wymagają wcześniejszego przygotowania. Bez tego kroku nie ma szans na dobre pokrycie, a sama farba będzie się łuszczyć, rozwarstwiać, a nawet odpadać razem z tynkiem. Na starych ścianach należy zacząć od sprawdzenia stanu starej powłoki. Można to zrobić na dwa proste sposoby:
- Test zmywania — wybieramy niewielki kawałek ściany i przecieramy go wilgotną szmatką. Po kilku przetarciach sprawdzamy, czy na ściereczce zostały ślady farby — jeśli tak, trzeba będzie usunąć całą starą farbę ze ściany.
- Test taśmą malarską — przyklejamy jej kawałek do ściany, po czym energicznie go zrywamy. Gdy na taśmie zostaną fragmenty farby lub tynku, konieczne będzie usunięcie całej warstwy. Jeśli tego nie zrobimy, stara powłoka zacznie się złuszczać w trakcie malowania lub schnięcia nowej warstwy, odspajając się i odpadając wraz z nową farbą.
Następnym krokiem będzie usunięcie wszelkich zabrudzeń i tłustych plam. Jeśli pominie się ten krok, trzeba liczyć się z tym, że wszystkie takie plamy będą widoczne na świeżo pomalowanej ścianie. Z zabrudzeniami tego typu powinna bez problemu poradzić sobie woda z dodatkiem mydła malarskiego. Po umyciu powierzchni koniecznie trzeba też usunąć wykwity pleśni i grzybów (jeśli oczywiście występują) przy użyciu środków grzybobójczych. Zamalowanie ich farbą doprowadzi tylko do ich ponownego pojawienia się. Gdy już się je usunie, ścianę trzeba powtórnie umyć i pozwolić jej wyschnąć. Kolejnym etapem przygotowania powierzchni ściany będzie usunięcie wszelkich ubytków i wypełnienie nierówności masą szpachlową. Oczywiście ją później wygładzić, a po wyschnięciu także odpylić. Jeśli usuwaliśmy starą warstwę albo odsłoniliśmy podłoże podczas nanoszenia poprawek, przed malowaniem konieczne będzie także gruntowanie. Zależnie od sytuacji, przeprowadza się je na całej ścianie lub tylko jej fragmencie. Ewentualnie grunt można zastąpić warstwą specjalnej farby podkładowej (polecanej zwłaszcza przy konieczności wyrównania koloru). Krok ten wyrównuje chłonność powierzchni, stabilizuje ją i poprawia przyczepność nowej warstwy. Nowe ściany należy pokryć farbą podkładową lub zagruntować, jeśli ich powierzchnia jest pylista albo silnie nasiąkliwa. Oczywiście wcześniej należy pozwolić wyschnąć tynkom. Przed malowaniem ścian z tynkami cementowo-wapiennymi trzeba odczekać około 4 tygodni, natomiast w przypadku gładzi gipsowych przynajmniej 4 dni. Dokładny czas sezonowania tynków zależy od ich grubości, wilgotności i temperatury panującej w pomieszczeniu oraz zaleceń producenta materiału.
3. Niewłaściwe warunki malowania
Wbrew pozorom, warunki, w których przeprowadza się malowanie, mają ogromne znaczenie. Wilgotność i temperatura panująca w danym pomieszczeniu wpływa nie tylko na czas schnięcia i ostateczne walory dekoracyjne nowej powłoki, ale także na jej właściwości i wytrzymałość. W związku z tym, malowanie ścian powinno odbywać się przy temperaturze (otoczenia i samej powierzchni) w zakresie od 10 do 28°C i wilgotności nieprzekraczającej 80%. Przy wyższych temperaturach farba schłaby za szybko, co znacznie utrudniałoby jej płynne nakładanie. Powstają wtedy smugi, których usunięcie wymaga ponownego malowania. Zbyt duża wilgotność prowadzi natomiast do powstawania przebarwień.
4. Nieodpowiednie tempo pracy
Tutaj sprawa jest stosunkowo prosta — nie należy robić przerw w trakcie malowania danej ściany. Całą jej powierzchnię trzeba pokryć farbą za jednym podejściem. W przeciwnym przypadku ściana będzie różnić się odcieniami. Trzeba też pamiętać, aby kolejną warstwę nakładać, dopiero gdy poprzednia zdąży wyschnąć.
5. Niewłaściwa kolejność pracy
Bez względu na to, czy jest to malowanie pokoju, czy innego pomieszczenia, trzeba pamiętać o odpowiedniej kolejności pokrywania poszczególnych powierzchni. Farbę nakładać się powinno najpierw na sufit (pasami prostopadłymi do ściany z oknem), następnie na narożniki i krawędzie, a dopiero później ściany (od góry do dołu). Ważnie jest także, aby malowanie danej powierzchni przeprowadzać w jednym kierunku — każda jego zmiana będzie bowiem wyraźnie widoczna. Ponadto przed przystąpieniem do właściwego malowania powinno się pamiętać o zabezpieczeniu otoczenia. Plamy z farby są bowiem dość trudne do usunięcia ze sprzętów czy podłogi. Wystarczy wynieść rzeczy do innego pomieszczenia, a pozostałe powierzchnie (np. wspomnianą podłogę) zabezpieczyć folią malarską. Do jej stałego umocowania wystarczy wykorzystać taśmę malarską.
6. Wykorzystanie nieodpowiednich narzędzi
Nie bez znaczenia są także wykorzystane narzędzia. Powinno się je dobierać do danego podłoża i rodzaju farby — w przypadku pędzli znaczenie będzie mieć długość włosia, a przy wałkach długość runa i materiał, z którego je wykonano. Ich rozmiary zaś zależeć będą od wielkości malowanej powierzchni. Przy stosowaniu wałków warto także wyposażyć się w kuwetę malarską. Dzięki niej można znacznie ograniczyć zużycie farby. Natomiast pędzel warto potraktować papierem ściernym — usuniemy w ten sposób luźne włosie, które znalazłoby się na ścianie. Oczywiście to niejedyne sprzęty, które można wykorzystać do malowania — jeśli zależy nam na szybkości lub mamy do pomalowania dużą powierzchnię, warto kupić lub wypożyczyć agregat do malowania.
Dlaczego warto wyposażyć się w agregat malarski?
Odpowiedź jest stosunkowo prosta — sprzęt tego typu jest niezwykle efektywny i znaczenie przyspiesza proces malowania ścian i innych powierzchni. Dzięki temu można w krótkim czasie pomalować nawet bardzo duże budynki. Jest to więc idealny sprzęt dla profesjonalnych ekip remontowych. Mocniejsze agregaty tłokowe nadają się nawet do nakładania tynku oraz ciężkich farb antykorozyjnych i przeciwpożarowych. Do domowych zastosowań i hobbystycznego malowania wystarczą zaś mniejsze membranowe sprzęty. Warto jednak pamiętać, że ich prawidłowe zastosowanie wymaga nieco wprawy.
Co brać pod uwagę przy wyborze agregatu?
Najważniejsza będzie oczywiście moc, która wpływa na efektywność pracy i rodzaj materiał, z którym dane urządzenie może pracować. Ważne są również dysze do agregatów malarskich, których średnica determinuje, jaką farbę można wykorzystać. Warto także wybierać sprzęt od renomowanych producentów, np. agregat malarski marki Wagner to gwarancja jakości i niezawodności.
Podsumowanie
Malowanie ścian to z pozoru prosta czynność, która nie powinna sprawić większych problemów. W rzeczywistości jednak wymaga ono przygotowań, których w żadnym razie nie należy pomijać — błędy w tej materii rzutują bowiem poważnie na efekty i przebieg samego malowania.